Mamy kolejny rekord poziomu wakatów w policji. Jak ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada, mimo prowadzonych od początku roku naborów nie udało się choć w niewielkim stopniu uzupełnić braków kadrowych w tej największej w Polsce służbie mundurowej podległej resortowi spraw wewnętrznych i administracji.

Poziom tegorocznej waloryzacji od samego początku budził sprzeciw i kontrowersje. Przedstawiciele mundurowego środowiska mówili wprost, że założone przez rząd 7,8 proc. nie odpowiada nawet realnemu poziomowi inflacji, więc nazywanie kwot jakie otrzymali "podwyżką" to nieporozumienie. Jak się okazuje, jeszcze w tym roku budżetówka, a więc najpewniej także służby mundurowe będące jej częścią, otrzyma dodatkowe pieniądze. To efekt porozumienia zawartego między rządem a NSZZ "Solidarność". Chodzić ma, jak czytamy, o jednorazowe nagrody specjalne.

INFOSECURITY24: “mundurowi wprost mówią o tym, że podwyżek oczekują więc jeszcze w tym roku. Wątpliwości co to tego, że takie działanie jest konieczne, nie mają m.in. mundurowi z NSZZ Policjantów, którzy – w przygotowanym i przekazanym szefowi MSWiA “Pakiecie dla Policji” – dość jasno pisać mają o tegorocznej, dodatkowej waloryzacji. Jak można usłyszeć, przyjęcia szczególnych rozwiązań mają wymagać “względy bezpieczeństwa wewnętrznego”, a waloryzowanie uposażeń poniżej poziomu inflacji “pogłębiać ma kadrowy kryzys w Policji”. By trend odwrócić, konieczna jest – jak mówił jeszcze na początku maja w rozmowie z redakcją InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów– waloryzacja uposażeń odpowiadająca faktycznej inflacji. “Jeśli rząd się na to nie zdecyduje w IV kwartale dojdzie do kolejnej fali odejść i do dalszego osłabienia sprawności Policji” – mówił InfoSecurity24.pl Jankowski.

Starania o poprawę warunków płacowych to proces wymagający konsekwencji. NSZZ Policjantów jako integralny członek Forum Związków Zawodowych w tej sprawie od dawna wyraża jasne stanowisko. “Kropla drąży skałę” i “nie od razu Rzym zbudowano” to nie tylko puste frazesy. W naszej związkowej działalności mamy jasno obrane cele i systematycznie zmierzamy do ich realizacji. Głos NSZZ Policjantów jest słyszalny i ma swoją moc!

Do szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji trafił dokument zawierający kilkanaście postulatów, jakie policyjni związkowcy chcą załatwić w przeciągu najbliższych miesięcy. Jak piszą, od ich spełnienia zależy utrzymanie dotychczasowej skuteczności Policji i ustabilizowanie sytuacji kadrowej. Czego mundurowi oczekują od szefa MSWiA?

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zgodziła się, aby 500 mln zł przenieść na wydatki bieżące Policji. "Wysokie ceny paliw i energii sprawiły, że wydatki Policji na zeszły rok częściowo pokrywaliśmy z budżetu tegorocznego. Dlatego musimy tę lukę zasypać" - tłumaczył wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Pieniądze pochodzić mają z rezerwy celowej budżetu na 2023 rok, a dokładnie z pozycji przeznaczonej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych oraz ochronę ludności. Środki mają zostać przeznaczone m.in. na niektóre świadczenia dla funkcjonariuszy.

O tym, że budżet Policji jest od lat niedoszacowany dość otwarcie mówią przedstawiciele kierownictwa formacji. Od lat też pojawiają się pomysły, które zakładają m.in. skorelowanie finansowania największej ze służb podległych MSWiA, na wzór wojska, z PKB. Związkowcy z NSZZ Policjantów postanowili przekonać szefa MSWiA do zmian i wystąpili do niego w tej sprawie ze specjalnym pismem.

Wydawało się, że sprawa policyjnego równoważnika za wyżywienie w okresie od 1 listopada do 31 marca jest już dawno rozwiązana. Obowiązującą interpretację, dotyczącą tego kiedy i jak go wypłacać, potwierdzić miał niedawno nawet komendant główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, który podczas jednej z wideokonferencji miał stwierdzić, że służba z wykorzystaniem radiowozu jest służbą na wolnym powietrzu i logistycy powinni dopilnować, by równoważnik naliczano policjantom zgodnie z tą zasadą. Jak się jednak okazuje problem jest i wynika z dokumentu wydanego przez Biuro Kadr Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP.