— Potraktowanie w ten sposób funkcjonariusza, który działał w stresie, pod presją i być może w trudnych do przewidzenia okolicznościach, to jawne odwrócenie się plecami do ludzi, którzy codziennie ryzykują własnym życiem, by zapewnić bezpieczeństwo społeczeństwu – ocenia Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów. To jego reakcja na wniosek prokuratury o areszt dla 21-letniego stażysty, który zastrzelił innego funkcjonariusza w trakcie interwencji na warszawskiej Pradze. Sąd nie przychylił się we wtorek do wniosku prokuratury.

Polska Policja jest w poważnym kryzysie kadrowym i finansowym – podkreślił wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów mł. insp. Andrzej Szary. Jak dodał, funkcjonariusze oczekują od rządu, aby skupić się na rozwiązaniu kilku kluczowych kwestii. „Przestrzegamy ministra (Tomasza Siemoniaka – przyp. red.), aby nie lekceważył złych nastrojów w naszej formacji, ponieważ jak będzie przeciągał linę, to jako związek zawodowy policjantów posiadamy też instrumenty, aby przymusić władzę” – zaznaczył związkowiec.

Wykazaliśmy już dość dobrej woli, dość cierpliwości, piłka jest nadal w grze, ale po stronie rządu – mówi w cyklu „Wprost z rana” mł. insp. Adam Szary z NSZZ Policjantów. Ocenia również, że rządowe propozycje to zaledwie „malutki krok”, a szef MSWiA „nie stanął na wysokości zadania”.

Rozmowy na linii MSWiA-związkowcy trwają, ale propozycje, jakie resort położył na stole, jak na razie nie satysfakcjonują mundurowych. Jedną z osi sporu jest wysokość przyszłorocznej waloryzacji uposażeń. Jak na razie niewiele wskazuje jednak na to, by miała ona szanse zbliżyć się do oczekiwanego - przez funkcjonariuszy - poziomu. O tym, że 15 proc. podwyżka może być „trudna do zrealizowania”, mówi wprost wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański, odpowiadający w resorcie m.in. za finanse oraz dialog ze związkami zawodowymi. 

W piątek odbędzie się kolejna runda rozmów ze związkowcami m.in. z Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym Policjantów - poinformował szef MSWiA Tomasz Siemoniak w Radiu ZET. Spotkanie ma dotyczyć m.in. kwestii dodatków mieszkaniowych.

Argument z pozyskaniem jak największej liczby kandydatów do służby w Policji oraz uzupełnieniem wakatu jest najgorszym z możliwych. Nie powinniśmy obniżać standardów jakości - mówi Andrzej Szary z biura prasowego Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

W moim przekonaniu pensje w Policji powinny być wyższe. Natomiast nie tylko kwestia wynagrodzeń jest istotna. Policjanci zwracają uwagę na żołnierzy, którzy otrzymują wysoki dodatek mieszkaniowy. To jest sprawa, z którą musimy się absolutnie zmierzyć – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Jak dodał, tą kwestią zajmie się ministerialno-związkowa grupa robocza, która w piątek rozpoczyna pracę.

Zbliża się koniec roku, więc w służbach powoli zaczyna brakować pieniędzy. By formacje mogły funkcjonować, trzeba więc było dokonać pewnych przesunięć. Jak się okazuje, we wrześniu sejmowa Komisja Finansów Publicznych zgodziła się na przekazanie Policji i Państwowej Straży Pożarnej łącznie ponad 870 mln złotych. Pieniądze te mają zostać przeznaczone m.in. na bieżące funkcjonowanie.