W programie TVN24 „Czarno na białym” poruszono sprawę powstania nowej specłużby w Policji podległej bezpośrednio ministrowi, dającej mu uprawnienia, jakich nigdy żaden minister spraw wewnętrznych w najnowszej historii Polski nie miał.

Prokuratura Okręgowa ma wszcząć śledztwo w sprawie wpisu fanów Pasów, który pojawił się na profilu stowarzyszenia "Cracovia to my". Chodzi o zdanie: "Rzeki spłyną krwią tych, którzy uśmiercili naszych braci". Wpis nawiązuje do śmierci Adriana Z., pseudonim Zielony. Ten został zastrzelony podczas akcji antyterrorystów.

 

Na forach internetowych komunikatorów pojawiła się "Kolęda dla stróżów prawa" - poniżej komentarz do tej kolędy Przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów - Rafała Jankowskiego, jaki zamieścił na swoim profilu na Facebooku.

Ścigał największych przekręciarzy, tropił ukryte majątki gangsterów, zamykał nielegalne fabryki papierosów, ale odkłada mundur do szafy. Szymon Wira, oficer Centralnego Biura Śledczego Policji odchodzi ze służby ujawniając żenująco niskie zarobki tej rzekomo elitarnej formacji.

Policja chce więcej prawnej ochrony swoich funkcjonariuszy. Komendant Główny Policji powołał zespół, którego zadaniem jest przygotowanie narzędzi i rozwiązań prawnych zwiększających ochronę prawną policjantów.

We wtorek (5 grudnia br.) minister Mariusz Błaszczak wyróżnił i nagrodził dwoje funkcjonariuszy: st. sierż. Katarzynę Król oraz st. post. Artura Morzyńskiego. - Udowadniacie swoją postawą, że jesteście wzorem dla innych. Nie tylko wzorem dla innych funkcjonariuszy, ale również dla zwykłych obywateli – podkreślił szef MSWiA.

W piątek późnym wieczorem na warszawskiej Ochocie policjant po służbie próbował przerwać bójkę między grupą mężczyzn. Część z nich zaatakowała funkcjonariusza, który następnie oddał kilka strzałów.

Niestosowanie się do poleceń policjanta będzie traktowane jako wykroczenie - to jedna rekomendacji, powołanego przez szefa KGP nadinsp. Jarosława Szymczyka zespołu, którego zadaniem jest przygotowanie rozwiązań, zwiększających ochronę prawną policjantów.