Wyobraźmy sobie sytuację, w której szef policji jest wybierany na kilkuletnią kadencję i do dyspozycji ma budżet, na którego coroczną wysokość nie mają wpływu politycy. Rozwiązania te to jednak nie tylko próba wizualizacji marzeń części policyjnego środowiska, ale opis tego, o co w petycji – którą w ten czwartek zajmą się posłowie – wnioskuje szef NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. Czy politycy przychylą się do propozycji związkowca, które jego zdaniem zagwarantują policji realną apolityczność?

Gazeta Wyborcza zajęła się propozycją Koalicji Obywatelskiej, by w sytuacji, gdy w trakcie wykonywania rozkazu lub polecenia mogło dojść do popełnienia przestępstwa, postępowanie dyscyplinarne wobec policjanta i jego bezpośredniego przełożonego wszczynane było z urzędu.

Resort spraw wewnętrznych i administracji planuje zmiany w warunkach odbywania szkoleń zawodowych oraz doskonaleniu zawodowym w policji. Jak podkreśla, chodzi o modyfikacje, które korzystnie wpłynąć mają na możliwości organizacyjno-logistyczne szkolnictwa policyjnego. Spora ich część to zmiany wynikające z trudnych warunków szkoleniowych 2020 roku, z którymi mundurowi muszą sobie wciąż radzić.

"Jeżeli rząd utrzymuje, że w związku z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa państwa, należy ująć w pierwszym etapie odpowiedzialne za to bezpieczeństwo służby, to ja się z tym zgadzam. Tylko tworząc grupy (1a, 1b, 1c – przyp. red.), ci którzy to robią, powinni też wiedzieć, że nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka" - mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów. Jak dodaje, "to policjanci są na pierwszej linii (…) o krok za medykami".

Rafał Jankowski po raz kolejny był gościem Andrzeja Morozowskiego w programie “Tak jest”. Wspólnie z przewodniczącym NSZZ Policjantów projekt zmiany kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, w tym głównie usunięcie prawa odmowy przyjęcia mandatu, komentowała poseł Katarzyna Lubnauer.

Skasowanie nagród to efekt oszczędności, które w tym roku w wyniku ogromnych wydatków z powodu walki z pandemią wprowadził rząd. Zamroził on fundusz wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych, m.in. sędziów i prokuratorów wszystkich szczebli, a także świadczenia socjalne dla emerytów i rencistów wszelkich służb – informuje Rzeczpospolita w artykule zatytułowanym: “COVID-19 “zjadł” nagrody dla funkcjonariuszy”.

Nowy rok to też nowe zasady dotyczące funduszy nagród w służbach mundurowych. Te, zgodnie z ustawą okołobudżetową, nie zostały powołane do życia. Czy oznacza to, że mundurowi nie mają co liczyć na nagrody w tym roku? Jak zapewnia w rozmowie z InfoSecurity24.pl Sławomir Koniuszy, przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów, fundusz nagród "jest z czego zastąpić", a mundurowi nie wyobrażają sobie "żeby tego systemu nagrodowego policjanci w tym roku byli pozbawieni".

Sytuacja zdrowotna policjantów w związku z pandemią koronawirusa poprawiła się. Obecnie choruje 603 policjantów, gdzie jeszcze miesiąc temu chorych było około 2 tysięcy – donosi portal Infosecurity24.pl