Pięciu policjantów się rozchorowało. Twierdzą, że gdy wrócili ze zwolnienia lekarskiego, posypały się na nich kary. I oskarżają jednego z przełożonych o mobbing i zastraszanie.W jednym czasie na zwolnieniu lekarskim przebywała piątka funkcjonariuszy pionu kryminalnego. Wówczas panowała grypa. Szef miał być z tego powodu niezadowolony. I po powrocie do pracy, zdaniem policjantów, zaczął ich mobbingować.

Joachim Brudziński, który niedawno został ministrem spraw wewnętrznych, ma coraz twardszy orzech do zgryzienia. Chętnych do pracy w policji jest coraz mniej, liczba wakatów rośnie i nie pomagają nawet apele Partyka Vegi, zachęty dla bezrobotnych, a także patrzenie przez palce na ponowne podchodzenie do testów psychologicznych.

Sytuacja w policji od dłuższego czasu nie wygląda dobrze. Na Lubelszczyźnie funkcjonariusze mieli przykaz karania kierowców mandatami, a nie pouczać, zaś w woj. dolnośląskim wyszło na jaw, że policjanci mają określone minimum narkotyków, które muszą w trakcie służby znaleźć. Teraz, w tej samej komendzie, okazuje się, że traktuje się ich jak uczniów z podstawówki i czerwonym długopisem wpisuje uwagi.

Dlaczego na stołecznych drogach jest coraz niebezpieczniej? Szukając odpowiedzi, przeanalizowaliśmy dane z ostatnich czterech lat. Wynika z nich, że policja coraz łagodniej traktuje kierowców.

650 złotych podwyżki, zmiany w systemie emerytalnym i pełnopłatne zwolnienia lekarskie – to niektóre z żądań służb mundurowych. Jeśli nie zostaną zrealizowane przez rząd, funkcjonariusze zapowiadają protest.

 

Kolejne wyroki uniewinniające kierowców, podważających jakość policyjnych „suszarek”, doprowadziły do powołania specjalnego zespołu w Komendzie Głównej. Ma on sprawdzić, wiarygodność używanych radarów - pisze Tomasz Żołciak w Gazecie Prawnej.

Dzisiaj dojdzie do kolejnego spotkania przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z Federacją Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Rozmowy nie będą łatwe dla strony rządowej - pisze Bożena Wiktorowska w dzisiejszym wydaniu Gazety Prawnej.

Statystyki dotyczące obecnej sytuacji kadrowej w policji zatrważają. Według informacji przekazanej związkom zawodowym przez Komendę Główną Policji, według stanu na 1 kwietnia 2018 roku brakuje 5329 funkcjonariuszy. W pierwszym kwartale odeszło 1637 policjantów, a przyjęto 623.