Protest trwa, ma się dobrze, rozwija się, manifa jest w przygotowaniu – powiedział we wczorajszych Faktach TVN Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

Szef MSWiA Joachim Brudziński wystraszył się planowanej wielkiej manifestacji mundurowych i zgodził się spełnić większość ich postulatów - pisze znany z tendencyjnych artykułów na temat policji red. Leszek Kostrzewski w Gazecie Wyborczej. Tak, to ten dziennikarz, który domagał się zabrania pełnopłatnego L4 i wydłużenia wieku emerytalnego policjantom w czasie rządów PO-PSL.

W piątek w MSWiA odbyło się spotkanie ministra Joachima Brudzińskiego z przedstawicielami Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Jak podał szef Federacji Rafał Jankowski, nie doszło do porozumienia w sprawie postulatów zgłaszanych przez związkowców.

Nędzna pensja i nadgodziny,za które nikt nie płaci. Komendy, w których meble pamiętają PRL. Brak papieru do drukarek i zawirusowane komputery. Radiowozy, które ledwo jeżdżą. Za kilka dni w ramach protestu mundurowi mają wyjść na ulice.

Resort obrony nie może sobie poradzić z zakupem mundurów dla żołnierzy, a tych w magazynach jest coraz mniej. Kryteria przetargów są niejasne.

Aż 5151 osób, czyli 51 proc. uczestników sondy przeprowadzonej przez NSZZ Policjantów, odpowiedziało „tak” na pytanie, czy zamierza odejść ze służby „w związku z aktualną sytuacją w policji”. „Zastanawia się” 4128 osób, czyli 41 proc. głosujących. Tylko 8 proc. nie planuje złożenia wypowiedzenia. W sondzie wzięło udział 10 191 głosujących.

Prawie 13 mln euro dla funkcjonariuszy. Estońskie MSW chce uzyskać niemal 13 mln euro na zwiększenie pensji funkcjonariuszy oraz ratowników w kolejnym roku.

Służba Ochrony Państwa wyciąga z policji najlepszych funkcjonariuszy. Dostają wyższe pensje, zachowują ciągłość służby i nie muszą prosić o pozwolenie, by tam pójść.