Policja zmaga się z największym w historii kryzysem kadrowym. Poziom wakatów na początku sierpnia sięgnął niemal 13,5 proc., a co za tym idzie sporo dodatkowej pracy mają policjanci, którzy pełnią dziś służbę. Z drugiej strony nieobsadzone etaty to też niewydane na uposażenia środki, a zatem pieniądze, które można rozdysponować. Na co do 20 lipca tego roku wydano niemal 175 mln złotych pochodzących z wakatów?

Prokuratorski zarzut przekroczenia uprawnień usłyszał były policjant Tomasz Waszczuk, który w lutym 2022 r. nie chciał wpuścić posłanek KO Klaudii Jachiry i Urszuli Zielińskiej do strefy zamkniętej w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. Prokuratura najpierw odmówiła wszczęcia śledztwa, a potem je umorzyła. Jednak po zmianie władzy nastąpił nagły zwrot. Ten sam prokurator wrócił do sprawy i skierował do sądu akt oskarżenia. Tomasz Waszczuk nie ma sobie nic do zarzucenia: — Wykonywałem tylko swoje obowiązki. Zrobiłbym to jeszcze raz.

Sprzeciw związkowców budzi jeden z zapisów, który znalazł się w rządowym projekcie ustawy dotyczący usprawnienia działań służb na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o możliwość zachowania pełnego uposażenia dla żołnierza zawieszonego w czynnościach służbowych w przypadku niezamierzonego naruszenia prawa przy ochronie granicy.

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zaledwie miesiąc temu, pod koniec maja, alarmował, że liczba ataków hakerskich wzrosła rok do roku o 100 proc. Jednocześnie w Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości Policji ponad połowa stanowisk jest nieobsadzona. Powód? Nie ma chętnych do pracy. Problem jest globalny. W Polsce brakuje ponad 15 tys. policjantów.

Policja zmaga się z historycznie wysokim poziomem wakatów. Powodem kłopotów są m.in. ubiegłoroczne i tegoroczne odejścia. Po ilu latach służby policjanci najczęściej decydują się pożegnać z mundurem? Dane do jakich dotarła redakcja InfoSecurity24.pl jasno pokazują, że „krytyczny” jest przedział między 15 a 20 rokiem w służbie, choć spora grupa decyduje się na odejście znacznie wcześniej, jeszcze przed osiągnięciem jakichkolwiek praw emerytalnych.  

Światło dzienne ujrzał projekt rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który zakłada podwyższenie mnożnika kwoty bazowej w pierwszej grupie zaszeregowania w Policji, co wpłynąć ma na wzrost uposażenia zasadniczego o 1 010 zł. Do projektu odnieśli się już związkowcy, którzy ocenili, że „propozycja zawarta w projekcie nie ma najmniejszych szans na osiągnięcie założonego celu”. Dodatkowo postulują oni o podniesienie uposażeń wszystkim funkcjonariuszom.

W związku ze zbliżającą się w przyszłym roku polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej, MSWiA pracuje nad dedykowaną specustawą. Dokument zakłada m.in., że budżet MSWiA zostanie zwiększony o środki konieczne na wypłaty wypracowanych przez funkcjonariuszy nadgodzin wynikających bezpośrednio z zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas wydarzeń organizowanych w Polsce. Projekt, zaraz po jego upublicznieniu, skrytykowali już policyjni związkowcy, którym nie podoba się, że w przeliczeniu za jedną godzinę ponadnormatywnego czasu służby - stawka dla policjanta jest najniższa spośród wszystkich służb podległych resortowi. To jednak nie jedyny problem. Poważne uwagi do dokumentu ma bowiem resort finansów.

Resort spraw wewnętrznych i administracji zgodnie z zapowiedziami zaprezentował projekt, ułatwiający powrót do służby w Policji, która zmaga się dziś z rekordową liczbą wakatów. Jak się jednak okazuje, pomysł ministerstwa nie do końca podoba się związkowcom z NSZZ Policjantów.