Publikujemy przekrojowy tekst Mateusza Baczyńskiego, dziennikarza ONETU podsumowujący minione cztery lata w policji. Tekst cechuje znajomość tematu i realiów służby. W artykule cytowane są wypowiedzi przewodniczącego NSZZ Policjantów Rafała Jankowskiego i wiceprzewodniczącego Andrzeja Szarego. Czyta się 9 minut, jak informuje autor tekstu.

Policja dostanie do ręki nowe przepisy dotyczące zasad kontrolowania kierowców – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opracowało już rozporządzenie w tej sprawie. "Zmiany  pomogą rozwiać ewentualne wątpliwości kontrolowanych uczestników ruchu drogowego" – powiedział dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP.

W policyjnych szeregach panuje oficerska luka. Zgodnie z udostępnionymi przez formację danymi, różnica między stanem etatowym a stanem zatrudnienia wynosi ponad 10 tysięcy. Jak podkreślają jednak funkcjonariusze, luki tej nie należy odbierać w kategoriach niedoborów.

Służby mundurowe mają takie same zasady przechodzenia na emeryturę. Ale inne rekrutacji, bo o zostaniu np. pogranicznikiem decyduje data urodzenia.

Jan Dziadul z Tygodnika Polityka napisał o kulisach historycznej transformacji MO w Policję i o tym jak jego zdaniem historia zaczęła zataczać koło. Poniżej prezentujemy fragment tego artykułu.

Siedmiu z dziesięciu policjantów zdegradowanych po tragicznej w skutkach odprawie kadry kierowniczej garnizonu lubuskiego w Świnoujściu, wygrało w sądzie z komendantem głównym - dowiedział się reporter RMF FM. Chodzi o wydarzenia z czerwca zeszłego roku, gdy podczas imprezy z okna wypadł szef lubuskich antyterrorystów. Funkcjonariusz zmarł.

Według najnowszego badania CBOS, 75 procent ankietowanych dobrze ocenia działania Policji. Policja wysoką ocenę swojej pracy utrzymała na poziomie z marca tego roku. Jak podkreśla Komendant Główny Policji, taki społeczny odbiór to dla mundurowych, najlepsza formą podziękowań. 

Jak informuje serwis wyborcza.pl w aferę zamieszani są dwaj policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie, w tym jeden na stanowisku kierowniczym, oraz pracownik cywilny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Mieli kraść czynnik chłodzący do klimatyzacji. Środek z policyjnych zapasów zamiast w radiowozach był wykorzystywany w prywatnych samochodach należących do policjantów.