Policjant z Krakowa, który pełnił służbę przy polsko-białoruskiej granicy był świadkiem poruszającej sceny. Przed jednym z bankomatów w Bielsku Podlaskim mundurowy zobaczył starszego mężczyznę, który stał i płakał. Okazało się, że karta bankomatowa 91-latka została zablokowana. Bezradny mężczyzna nie potrafił samodzielnie rozwiązać problemu. Funkcjonariusz bez chwili wahania zaopiekował się staruszkiem.

 

Od kilkunastu dni kolejna rotacja policjantów z Krakowa pełni służbę przy granicy polsko-białoruskiej, czyli m.in. w powiecie bielskim i hajnowskim. Jeden z funkcjonariuszy, korzystając z przerwy w służbie, stanął przy bankomacie, aby wypłacić gotówkę.

— Z urządzenia w tym czasie korzystał starszy mężczyzna. W pewnym momencie policjant zauważył, że po policzkach seniora spływają łzy. Z jakichś powodów karta bankomatowa 91-latka została zablokowana — przekazał sierżant sztabowy Bartosz Izdebski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Policjant z kolegami porozmawiali ze staruszkiem. Okazało się, że wybrał się na zakupy, bo nie miał już co jeść.

— Policjanci szybko ustalili listę zakupów i zrobili je w ekspresowym tempie. Starszego pana odprowadzili do mieszkania i powiadomili telefonicznie o zdarzeniu jego opiekunkę. Na odchodne złożyli seniorowi życzenia świąteczne — informuje rzecznik policji.

źródło: fakt.pl