Budżet policji miałby zostać powiązany ze wskaźnikiem PKB, a szef tej formacji – powoływany przez parlament. Swoją władzę sprawowałby przez minimum 4-letnią kadencję, by politycy nie mogli go odwoływać, kiedy tylko zechcą. To sposób na odpolitycznienie stanowiska Komendanta Głównego Policji, proponowany przez związkowców z tej formacji. W czwartek ma rozpatrzyć ją sejmowa Komisja ds. Petycji.

Z wnioskiem o zmiany w ustawodawstwie, dotyczące Komendanta Głównego Policji, wystąpił Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów. Petycję złożył w Sejmie jeszcze w maju 2020 roku. Jej autor proponuje, ustawowo zagwarantować, że na finansowanie zadań z zakresu bezpieczeństwa wewnętrznego państwa przeznacza się co roku środki finansowe w wysokości nie niższej niż określony procent produktu krajowego brutto.

Powoływany na minimum 4-letnią kadencję
Domaga się też, by Komendant Główny Policji był powoływany przez parlament, a nie przez premiera (na wniosek ministra spraw wewnętrznych), tak, jak odbywa się to do tej pory. Na stanowisku miałby pozostawać zaś nie krócej niż przez 4-letnią kadencję. Chodzi o wprowadzenie podobnych regulacji, jakie obowiązują np. na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich czy szefa NIK.

“Podjęta inicjatyw winna doprowadzić do wprowadzenia rozwiązań, umacniających apolityczność Policji. Przewidziane w petycji rozwiązania uniemożliwiałyby instrumentalne wykorzystanie budżetu Policji oraz funkcji Komendanta Głównego Policji, w ramach bieżących działań politycznych” – czytamy w petycji.

W czwartek 28 stycznia 2021’sejmowa Komisja ds. Petycji zdecyduje, czy propozycje związkowców zostaną odrzucone czy pojawią się na obradach parlamentu np. jako projektu ustawy.

Więcej…

źródło: onet.pl