Solidarność domaga się od rządu takich zmian w więziennictwie, żeby mogła utworzyć tam własne organizacje związkowe. Inaczej grozi skierowaniem skargi na Polskę do Międzynarodowej Organizacji Pracy – pisze Bożena Wiktorowska w Gazecie Prawnej w artykule zatytułowanym: „Nadciąga koniec monopolu związkowego w służbach„, komentując tym artykułem Stanowisko Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych z dnia 30 stycznia 2019 r.

 

Gazeta cytuje między innymi wypowiedź Rafała Jankowskiegoprzewodniczącego Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych – Propozycja Solidarności to próba ukarania nas za protest i skuteczną walkę o podwyżki dla wszystkich funkcjonariuszy. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że ten związek ma swoje sympatie polityczne, a nasze działania są apolityczne. Ich jedynym celem jest poprawa sytuacji funkcjonariuszy.

Rafał Jankowski przypomina też, że poparcie dla działań branżowego związku „udowodnili koledzy z kilku jednostek strażackiej Solidarności, którzy biorąc czynny udział w październikowej manifestacji w Warszawie poparli zarówno słuszność postulatów, jak i zasadność protestu”. I proszę napisać, że te osoby szły w naszej manifestacji, bo innej nie było. A władze Solidarności nie tylko nie poparły postulatów podwyżek uposażenia, ale jeszcze krytykują, że dostaliśmy za dużo!

Skan całego artykułu z DGP otrzymany dzięki uprzejmości Biura Prasowego KGP zamieszczamy w załączniku.

 

źródło: nszzp.pl