Spada liczba mandatów wystawionych przez policjantów, a co za tym idzie również wysokość wpływów, jakie z tego tytułu zasilają budżet państwa. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską podzieliło się szczegółowymi danymi dotyczącymi efektów ubocznych policyjnego protestu, który rozpoczął się 10 lipca br.
„Policyjne postulaty dotyczą podniesienia od stycznia 2019 r. płac o 650 zł, a w kolejnym roku o 500 zł; waloryzacji wynagrodzeń; powrotu do zasad przechodzenia na emeryturę sprzed reformy z 2013 roku; powrotu do 100 proc. pensji podczas zwolnienia chorobowego czy płatnych nadgodzin. W ramach protestu funkcjonariusze m.in. nie wystawiają mandatów, lecz stosują pouczenia" – napisał w interpelacji Marek Wójcik (PO).
Parlamentarzysta poprosił w niej o przedstawienie szczegółowych statystyk dotyczących liczby wlepionych -przez funkcjonariuszy policji - w tym i w zeszłym roku mandatów.
Z danych wynika, iż w sierpniu 2018 roku wystawiono ich dokładnie 74 002, podczas gdy w tym samym miesiącu roku ubiegłego było ich aż 455 035. Równie znacząca dysproporcja między porównywanymi okresami wystąpiła także w lipcu - w bieżącym roku policjanci wystawili 147 082 mandaty, w roku 2017 już 469 037.
Za spadkiem liczby ukaranych idzie również zmniejszenie wpływów z mandatów. Podczas gdy w 2017 roku wysokość wystawionych mandatów w sierpniu wyniosła łącznie 63 083 415,37 złotych w sierpniu tego roku już tylko 17 526 737,37 zł.
Więcej danych bezpośrednio w odpowiedzi Pawła Cybulskiego, podsekretarza stanu w ministerstwie finansów na interpelację poselską Marka Wójcika: Tutaj