To nie jedyna grupa zawodowa niezadowolona z warunków pracy. Na przyszły tydzień Porozumienie Zawodów Medycznych (PZM) zapowiedziało akcję pod hasłem „Czarny Piątek”. Zakładając w tym dniu czarne koszulki, diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci, technicy, dietetycy i przedstawiciele innych profesji zamierzają wyrazić rozczarowanie poziomem swoich wygrodzeń.

Podwyższenia wskaźników stosowanych przy obliczaniu minimalnego wynagrodzenia dla pielęgniarek domaga się zarówno ich samorząd, jak i związki zawodowe. Zapowiadają, że nie zaakceptują propozycji, jakie przedstawił w tej sprawie resort zdrowia. 
Obecnie trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U. z 2017 r. poz. 1473).

Jak już pisaliśmy, rządowa propozycja nie zadowala w zasadzie żadnej grupy zawodowej, bo poza tym, że obejmuje zapisami kolejnych pracowników (jednak gwarantując im pensje na poziomie poniżej płacy minimalnej), nie przewiduje żadnych podwyżek.
Jednocześnie pielęgniarki prowadziły z resortem rozmowy na temat poprawy warunków pracy i realizacji wypracowanej na początku roku strategii rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa. Pod koniec zeszłego tygodnia poinformowały jednak, że negocjacje skończyły się fiaskiem. Ani samorząd, ani związki nie przystały na propozycje Ministerstwa Zdrowia i NFZ. Ich szczegółów jednak nie ujawniły.

Z kolei odnosząc się do projektowanej nowelizacji, samorząd zaproponował, aby wskaźniki dla tej grupy zawodowej (za ich pomocą oblicza się ustawowe minimum – mnożąc przez nie kwotę bazową) zapisano na poziomie: 2, 1,75 i 1,5 – w zależności od poziomu wykształcenia pielęgniarki. Obecnie wynoszą one: 1,05, 0,73 i 0,64, zaś kwota bazowa to 3,9 tys. zł (do końca 2019 r., potem ma być równa przeciętemu wynagrodzeniu). Zdaniem związku płace pielęgniarek powinny wzrosnąć proporcjonalnie do wzrostu wynagrodzeń, jakie zagwarantowano w porozumieniu ministra zdrowia z rezydentami. A to oznaczałoby konieczność podwyższenia obecnych wskaźników o blisko 50 proc.

To nie jedyna grupa zawodowa niezadowolona z warunków pracy. Na przyszły tydzień Porozumienie Zawodów Medycznych (PZM) zapowiedziało akcję pod hasłem „Czarny Piątek”. Zakładając w tym dniu czarne koszulki, diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci, technicy, dietetycy i przedstawiciele innych profesji zamierzają wyrazić rozczarowanie poziomem swoich wygrodzeń.
Etap legislacyjny
Projekt po konsultacjach.

Źródło: