Festiwal obietnic dla funkcjonariuszy służb mundurowych po spotkaniu związkowców z szefem MSWiA. Na najbliższym posiedzeniu rządu Joachim Brudziński ma złożyć wniosek o przywrócenie pełnopłatnych zwolnień lekarskich. Powstanie też zespół, który będzie pracował nad postulatami związkowców dotyczącymi wzrostu płac i zmian przepisów emerytalnych.
Związkowi liderzy podchodzą do zapowiedzi z ostrożnym optymizmem. Zaskoczeni podkreślali, że pierwszy raz od dłuższego czasu rzeczowo rozmawiano o ich żądaniach. Mają świadomość, że zmiany będą wymagały czasu, ale - jak mówi szef NSZZ Policjantów Rafał Jankowski - przynajmniej rozpoczęła się dyskusja. Nie mam wątpliwości, że minister trzeźwo patrzy na te rzeczy i widzi, że w służbach nie jest dobrze. Stąd w końcu mamy jakiś dialog - mówi Jankowski.
Według szefa policyjnego związku na tę zmianę stanowiska ministerstwa w sprawie postulatów mundurówki wpływ mogła mieć groźba strajku. Kilkanaście dni temu związkowcy postraszyli rząd protestem w przypadku niepodjęcia z nimi rozmów.
Pod koniec marca związki zawodowe służb mundurowych podległych MSWiA wystąpiły m.in. z postulatami podwyżek o 650 zł, powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego, odmrożenia waloryzacji pensji, wprowadzenie stuprocentowej odpłatności za nadgodziny.
W komunikacie po spotkaniu MSWiA poinformowało, że od 1 stycznia przyszłego roku policjanci, strażacy, pracownicy Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa będą zarabiać średnio o ponad 800 zł więcej niż w 2015 r., a wynagrodzenia pracowników cywilnych wzrosną średnio o 750 zł.
Krzysztof Zasada