Popieram głosy strony społecznej i uważam, że powinny znaleźć się pieniądze na wzrost wynagrodzeń dla funkcjonariuszy służby mundurowych; jeżeli środków w budżecie państwa będzie więcej, to będę zabiegał, by trafiły one na podwyżki – powiedział w czwartek we Wrocławiu szef MSWiA Joachim Brudziński.
Szef MSWiA uczestniczył w odprawie służb mundurowych w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. Na spotkaniu byli obecni komendanci i funkcjonariusze policji, straży pożarnej oraz straży granicznej.
Brudziński zapewnił mundurowych, że mają w jego osobie pełne wsparcie. "Jest dla mnie oczywistym, że bezpieczeństwo państwa, bezpieczeństwo obywateli, to sprawnie działające służby i dobrze opłacani funkcjonariusze" - mówił.
Dodał, że popiera głosy strony społecznej i uważa, że powinny znaleźć się pieniądze na wzrost wynagrodzeń dla funkcjonariuszy służby mundurowych. "Jeżeli środków w budżecie państwa będzie więcej, to będę zabiegła by trafiły one na podwyżki" - mówił minister.
Jednocześnie przypomniał, że droga do modernizacji służb mundurowych, to realne pieniądze, które już popłynęły do kieszeni funkcjonariuszy. '"Podwyżka miała miejsce w styczniu 2017 r. W latach 2017–2020 do wszystkich służb mundurowych trafił ponad 9 mld zł. To środku na wakaty i modernizację służb" - mówił.
Brudziński powiedział również, że do służb mundurowych powinni być rekrutowani ludzie, dla których na pierwszym miejscu jest poczucie służby i miłości do ojczyzny. "Ale niestety, to trzeba również powiedzieć, w służbach mundurowych zdarzają się funkcjonariusze, dla których nie powinno być tu miejsca" - mówił minister.
Dodał, że przełożeni funkcjonariuszy będą zawsze za nimi stawać w momencie, kiedy będzie zagrożone ich bezpieczeństwo. "Ale tam, gdzie funkcjonariusz przyniósł ujmę mundurowi, nie będzie zamiatania pod dywan" - podkreślił minister.