Minister spraw wewnętrznych i administracji ma zamiar powołać zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie rozwiązań mających poprawić warunki pełnienia służby. Gremium – w którego skład wejść mają m.in. przedstawiciele związków zawodowych działających w formacjach podległych resortowi – zająć ma się też przygotowaniem założeń nowego kolejnej edycji programu modernizacji i zmianami w „mieszkaniówce”.
Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu zarządzenia – do którego dotarła redakcja InfoSecurity24.pl - „analiza dotychczas funkcjonujących rozwiązań, jak również ocena możliwości ich optymalizacji pozwoli na wypracowanie rozwiązań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy, które w efekcie przyczynią się do pozyskania kandydatów do służby, jak również zachęcą funkcjonariuszy do pozostania w służbie”. Zespół ma być organem pomocniczym szefa MSWiA.
Związkowcy poinformowali, że 8 października otrzymali od ministra projekt dokumentu powołującego nowe gremium. „Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przesłał do zaopiniowania do reprezentatywnych związków zawodowych działających w resorcie zarządzenie powołujące ministerialno-związkowy Zespół, zgodnie z zapewnieniami, jakie Minister Tomasz Siemoniak złożył przedstawicielom NSZZ Policjantów w dn. 13 września br.” – czytamy w komunikacie NSZZ Policjantów.
Do zadań „zespołu do spraw poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych” ma należeć m.in. przygotowanie założeń nowego programu modernizacji oraz wypracowanie „propozycji zmian systemu uposażeń funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych”. Dodatkowo zespół ma zająć się też kwestiami mieszkaniowymi. Jak czytamy w uzasadnieniu przeanalizowane zostaną obecnie funkcjonujące rozwiązania dotyczące „zasad przyznawania funkcjonariuszom lokali mieszkalnych i tymczasowych kwater oraz świadczeń pieniężnych odnoszących się do lokali mieszkalnych i tymczasowych kwater”. Wszystko po to, by wypracować rozwiązania „mające na celu poprawę zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych funkcjonariuszy”. MSWiA wspólnie ze związkowcami i szefami służb poszukać ma też „rozwiązań ułatwiających korzystanie przez funkcjonariuszy ze świadczeń opieki zdrowotnej w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej utworzonych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji lub w Państwowym Instytucie Medycznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.”
MSWiA zamierza „w celu zapewnienia efektywnego wykonywania wskazanych wyżej zadań” powołać cztery grup eksperckie. Związkowcy wskazują, że zajmą się one kwestiami: uposażeń i nową siatką płac, programem modernizacji, świadczeniami mieszkaniowymi oraz resortową służbę zdrowia.
Przewodniczącym zespołu zostać ma wiceszef MSWiA Czesław Mroczek (bezpośrednio nadzorujący służby mundurowe), a jego zastępcą wiceminister Wiesław Szczepański, odpowiedzialny w resorcie m.in. za finanse.
(...) członkami (zespołu będą – przyp. red.) – dyrektor lub zastępca dyrektora Departamentu Porządku Publicznego, Departamentu Ochrony Ludności i Zarzadzania Kryzysowego, Departamentu Budżetu, Departamentu Zdrowia oraz Biura Administracyjnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendant Główny Policji lub jego zastępca, Komendant Główny Straży Granicznej lub jego zastępca, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej lub jego zastępca oraz Komendant Służby Ochrony Państwa lub jego zastępca. W skład zespołu wchodził będzie również sekretarz, którego funkcję sprawował będzie wskazany przez przewodniczącego Zespołu przedstawiciel Departamentu Porządku Publicznego MSWiA.
Fragment uzasadnienia projektu zarządzenia MSWiA w sprawie Zespołu do poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych
Na prawach członka w pracach uczestniczyć mają też związkowcy z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, Związku Zawodowego Strażaków „Florian” oraz NSZZ Pracowników Pożarnictwa.
Kadrowy kłopot
Działania podejmowane przez MSWiA nie powinny dziwić. Wiceszef resortu Czesław Mroczek wprost przyznaje, że Policja zmaga się z rekordową liczbą wakatów. Jak mówił w miniony wtorek w Senacie, to m.in. skutek tego, że „w ubiegłym roku ze służby odeszło blisko 10 tysięcy funkcjonariuszy”. W Straży Granicznej – jak podkreślał – sytuacja też nie jest zadowalająca.
Z informacji jakie przekazała zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Wioletta Gorzkowska wynika, że na koniec września w formacji liczba wakatów wynosiła 1429, co stanowi niecałe 9 proc. stanu etatowego. Jak podała Gorzkowska, od stycznia do września do SG udało się przyjąć 1074 funkcjonariuszy.
W efekcie tego od wielu, wielu lat uzyskaliśmy bilans dodatni, jeżeli chodzi o porównanie liczby osób przyjętych w stosunku do zwolnionych, bo na dzień dzisiejszy już ten bilans wynosi 357 osób, a do końca roku planujemy przyjąć jeszcze kolejnych 270 funkcjonariuszy, co spowoduje, że ten bilans wyniesie plus 600 osób.
Gen. bryg. SG Wioletta Gorzkowska, zastępca komendanta głównego Straży Granicznej
Jeżeli chodzi o rozłożenie wakatów na poszczególne województwa, największe braki występują – jak podaje wiceszefowa SG - w oddziałach, które „ochraniają wewnętrzną granicę i terytorium naszego kraju”. Dla przykładu w Nadodrzańskim Oddziale SG wakaty wynoszą 16 proc. a w Morskim Oddziale 15 proc.
Jak poinformował z kolei zastępca komendanta głównego Policji nadinsp. Rafał Kochańczyk, w Policji na 108 909 etatów, stan zatrudnienia wynosi 95 205, a co za tym idzie wakatów jest 13 704, co daje 12,58 proc. Do 8 października do służby przyjęto 3940 funkcjonariuszy.
Odnosząc się do poziomu wakatów w poszczególnych garnizonach. Największe problemy wakatowe to oczywiście Komenda Stołeczna Policji. Tam mamy poziom wakatów 24 proc., drugie to jest województwo dolnośląskie – wakat na poziomie 15,5 proc.. Najmniejszy problem, jeżeli chodzi o liczbę wakatów to takie garnizony jak Podkarpacki (4,3 proc.), Lubelski (7 proc.), Świętokrzyski (4,5 proc.). Pozostałe garnizony mają wakaty na poziomie od 9 do 13 proc..
Nadinsp. Rafał Kochańczyk, zastępca komendanta głównego Policji
Biorąc pod uwagę sytuację kadrową w służbach MSWiA, choć nie tylko ją, nikogo nie trzeba przekonywać, że czas przejść od słów do czynów. Powołanie zespołu jest wprawdzie krokiem naprzód, ale najważniejsze jest to, jakie rozwiązanie finalnie uda się wypracować. Rozmowy nie będą należały do łatwych, bo choć premier jasno podkreślał, że na bezpieczeństwie nikt nie zamierza oszczędzać, nie jest tajemnicą, że kondycja budżetu państwa nie jest najlepsza. Procedura nadmiernego deficytu to tylko jeden z problemów, który może stanąć na drodze do hojnego dzielenia pieniędzy i wprowadzenia zmian, które – choć oczekiwane przez mundurowe środowisko – będą dla państwa kosztowne. Nie ma też co ukrywać, że im szybciej światło dzienne ujrzą konkretne propozycje, tym lepiej dla wszystkich formacji nadzorowanych przez MSWiA. W niczyim interesie nie leży bowiem zaognianie i tak napiętej już sytuacji.
źródło: InfoSecurity24.pl