Na patrol policji w Lidzbarku Warmińskim trzeba czekać nawet kilka godzin. Wszyscy policjanci z "patrolówki" są na zwolnieniach lekarskich lub urlopach. Sprawę na Facebooku opisał Patryk Tomaszewski, po czym jego strona zniknęła.

O sprawie jako pierwszy poinformował Patryk Tomaszewski, który zajmuje się interwencjami dziennikarskimi w sprawach dotyczących służb mundurowych.

"Wszyscy patrolowcy KPP w Lidzbarku Warmińskim są na L4. Sytuacja ta jest efektem zarządzania jednostką przez obecną kadrę kierowniczą" - napisał na Facebooku. "Od dłuższego czasu cały powiat w porze nocnej patroluje tylko dwóch funkcjonariuszy. Sytuacja ta powoduje, że na interwencje muszą jeździć nawet 40 km i w tym czasie nie ma nikogo do zabezpieczenia miasta. Policjanci nie czują się bezpiecznie, gdyż nie mogą liczyć na wsparcie. Mieszkańcy skarżą się, że na interwencje muszą czekać po kilka godzin. A gdy patrol dojeżdża, często okazuje się, że jest już za późno" - dodał.

Według jego informacji taka sytuacja w komendzie trwa odkąd wprowadzono płatne nadgodziny. "Według kierownictwa ma być ich jak najmniej" - napisał Tomaszewski.

Po kilkunastu godzinach fanpage Patryka Tomaszewskiego na Facebooku został zablokowany, a następnie całkowicie usunięty. - To po tym wpisie, jestem o tym przekonany. Już miałem wcześniej takie sytuacje - wyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską.

Informacje Tomaszewskiego potwierdza nam osoba znająca kulisy sprawy. Dodaje, że problem zaczął się na początku tego roku. Policjanci z KPP są sfrustrowani i przemęczeni. Mają pracować niemal codziennie. Nawet po nocnej służbie, na następny dzień, muszą przyjeżdżać na komendę. Przysypiają za kierownicą. Jak dodaje nasz informator, wcześniej policjanci mieli więcej dni wolnych. Teraz ma się to nie zdarzać.

- Najbardziej narażone jest przez to bezpieczeństwo ludzi - wyznaje.

- Nie mam pojęcia, kto teraz patroluje powiat. Ale na pewno ktoś to robi. Pewnie dzielnicowi, albo funkcjonariusze z Olsztyna. Jeśli jest potrzeba, ściągają też policjantów z całego województwa - podsumowuje.

Spytaliśmy rzecznika prasowego KPP w Lidzbarku Warmińskim o to, czy jednostka ma problem z obsadą patroli w powiecie. Czekamy na odpowiedź.

źródło: wiadomosci.wp.pl