Materiały, które pozwoliły policjantom namierzyć hejtera, zatrzymać go, postawić mu przez prokuratora zarzuty oraz tymczasowo aresztować przez sąd – nadinspektorowi Kamilowi Bracha, z-cy Komendanta Głównego Policji, przekazał przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

Lata ciężkiej pracy poskutkowały wysokim poziomem zaufania Polaków do nas. Teraz jakby coś się stało. Hejt wylewa się dosłownie wszędzie – mówi Krzysztof Balcer w wywiadzie dla Gazety Wyborczej zatytułowanym: “”Kulsony”, “żołnierze PiSlamu”, “Ich rodziny to śmieci”. Wylewa się hejt na policjantów”.

Dzisiaj rano przekazałem “cybersłużbie” materiały w sprawie hejtu i nawoływania do nienawiści wobec policjantów. O skutecznych działaniach i konsekwencjach wobec sprawców niebawem usłyszymy od rzecznika Komendanta Głównego Policji – napisał Rafał Jankowski na swoim profilu na facebooku.

Stanowisko Komendy Głównej Policji jest między innymi efektem działań podejmowanych przez Przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów Rafała Jankowskiego, który otrzymywał i nadal otrzymuje sygnały z organizacji terenowych Związku, szkalujące w sieci dobre imię funkcjonariuszy i polskiej Policji.

Pomagają, chronią, ale także podtrzymują na duchu w czasie epidemii. Policjantka z katowickiej komendy wojewódzkiej nagrała kołysankę pod tytułem "Ta noc się skończy".

Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk oraz kierownictwo polskiej Policji stanowczo sprzeciwiają się atakom na policjantów i ich rodziny w jakiejkolwiek formie – czy to fizycznej, czy werbalnej poprzez hejt, wyzwiska, zastraszanie, groźby i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji w Internecie.

Nie ma i nie będzie pobłażania wobec tego typu zachowań, a każdy, kto podnosi rękę na policjanta czy jego rodzinę, znieważa lub oczernia w oczach opinii publicznej, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi i zdecydowaną reakcją ze strony Policji i wymiaru sprawiedliwości.

Policja ma ogromne problemy ze znalezieniem chętnych do służby. Kadrowcy w komendach liczą, że po epidemii koronawirusa znowu staną się atrakcyjnym pracodawcą – pisze Marcin Pietraszewski w dzisiejszym wydaniu Gazety Wyborczej ukazującej się w Katowicach.

Na filmie zamieszczonym w internecie widać, jak policjanci zatrzymują młodego mężczyznę na podwórku przy ul. Śląskiej w Szczecinie. Pojawiło się sporo słów krytyki wobec policjantów za rzekome brutalne działania. – Zatrzymany był agresywny, czego na fragmencie nagrania nie widać – mówią funkcjonariusze.