„Grillowania” nie było, ale nie było też konkretnych i jednoznacznych odpowiedzi na trudniejsze pytania zadawane Komendantowi Głównemu Policji. 3 października 2017 r. w Warszawie odbyło się posiedzenie Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. W pierwszej części posiedzenia uczestniczył Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk.
Komendant odpowiadał na zadawane przez związkowców pytania, ale nie wszystkie trudne pytania spotkały się z jasną odpowiedzią albo odpowiedzią, która mogłaby zadowolić pytających. Komendant starał się wyjaśniać, że nie we wszystkich poruszanych sprawach czuje się kompetentny a podejście do niektórych, chociażby takich jak policyjne mierniki, wciąż go zaskakuje. Zarząd Główny cieszy się, że Komendant przybył na posiedzenie i zmierzył się z trudnymi problemami a także dostrzegł siłę we wspólnym działaniu, jednak dało się odczuć, że otwartości w tym wszystkim niestety zabrakło.
Wśród pytań do Komendanta Głównego pojawiły się przyszłoroczne podwyżki, wakaty w Policji, w tym także środki wakatowe, procedowana w Sejmie ustawa o Biurze Nadzoru Wewnętrznego, kontrole prowadzone przez BSW wobec działaczy związkowych, ekwiwalent za obsługę codzienną dla kierowców, autocasco na pojazdy służbowe, polecenia Komendanta Głównego Policji dotyczące wydalania ze służby w trybie administracyjnym (art. 41 ust. 2 pkt 5 lub 8 u.o.p.) tych policjantów, których podejrzewa się o przestępstwo z artykułu 246 k.k. i inne przestępstwa pozostające w zainteresowaniu mediów, ujawnienie dziennikarzom przez śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji raportów z użycia broni gładkolufowej zawierających personalia policjantów, podejście komendantów wojewódzkich i powiatowych do mierników, katalog nagród dla rzeczników dyscypliny służbowej ustanowiony przez opolskiego Komendanta Wojewódzkiego za sprawy zakończone karami dyscyplinarnymi, losy projektu nowelizacji ustawy o Policji w sprawie tzw. L-4, ekwiwalent za nadgodziny, wprowadzenie ośmiogodzinnego systemu służby dla policjantów ruchu drogowego, uprawnienia emerytalne policjantów, dosprzętowienie NPP, zróżnicowana wysokość ekwiwalentu w zamian za umundurowanie i wysokość ekwiwalentu w zamian za posiłek regeneracyjny należny policjantom pełniącym służbę na wolnym powietrzu w okresie jesienno-zimowym.
Jak wspomniano, nie na wszystkie pytania Komendant Główny udzielił odpowiedzi. Mamy nadzieję, że z niektórymi zapoznamy się dopiero po skierowaniu do Komendanta wniosków, jakie Zarząd Główny uchwalił na swoim posiedzeniu.
W sprawie przyszłorocznych podwyżek, Komendant Główny podkreślił, że są one efektem osobistych starań Ministra Błaszczaka. Nam się jednak wydaje, że istotny wpływ na zaangażowanie Pana Ministra wywarł „Program naprawczy”, w którym Zarząd Główny upominał się o podwyżki w przyszłym roku, zwracając uwagę m.in. na niskie uposażenia oraz zły system emerytalny obejmujący policjantów przyjętych do służby po 31 grudnia 2012 r., jako na przyczynę z jednej strony wyraźnego spadku zainteresowania podjęciem służby w Policji, a z drugiej – zwiększoną liczbą odejść ze służby przed osiągnięciem pełnej wysługi. Komendant poinformował, że podwyżki mają wejść w życie z dniem 1 maja 2018 r. i objąć funkcjonariuszy w grupie stanowisk z najniższym uposażeniem. W sprawie dalszych szczegółów, w tym udziału przedstawicieli NSZZ Policjantów w konkretnych ustaleniach, Komendant odesłał do Ministra. Należy wspomnieć, że o szczegóły przyszłorocznej podwyżki Zarząd Główny zdążył już zapytać Pana Ministra i w tej chwili oczekuje na odpowiedź. Dopiero po jej uzyskaniu Zarząd Główny będzie mógł wydać w tej sprawie stanowisko i zaplanować dalsze działania, o czym zadecyduje powołany do tego zespół w składzie: Rafał Jankowski Piotr Malon, Andrzej Szary, Sławomir Koniuszy i Kazimierz Barbachowski.
Przy okazji omawiania podwyżek Komendant Główny wspomniał o wakatach, które w ocenie ZG stanowią coraz większy problem, szczególnie dotkliwy w województwach północnych, zachodnich a także w samej Warszawie. Komendant poinformował, że podjął konkretne działania, które mają spowodować, że na koniec roku stan wakatów nie będzie większy niż 3%. Wiadomość ta została przyjęta z dużym sceptycyzmem, niemniej jednak trzymamy kciuki, by plan Pana Komendanta się powiódł. Podobnie zresztą, jak obietnica dotycząca przekazania pozostałych środków wakatowych na nagrody i dodatki okresowe dla policjantów. A nie zostało ich już wiele, bo zaledwie 30 mln zł. Do tej pory Komendant przekazał jedynie 4 mln zł na nagrody z okazji Święta Policji, chociaż jak sam poinformował, całość środków z niepełnego zatrudnienia wynosiła 120 mln zł. Do dnia 27 września wydatkowano z tej kwoty 108 mln zł, głównie na odprawy dla policjantów odchodzących ze służby. Wydatkowanie pozostałych 30 mln zł na nagrody będzie jednak możliwe tylko wtedy, gdy Policja otrzyma dodatkowe środki z rezerwy budżetowej w takiej wysokości, o jaką wnioskowano.
Komendant Główny nie podzielił obaw Zarządu Głównego, że po wejściu ustawy o Biurze Nadzoru Wewnętrznego utraci realną kontrolę nad swoimi podwładnymi a jego urząd stanie się marionetkowy. Zaznaczył wprawdzie, że nie wszystkie rozwiązania zawarte w projekcie się mu podobają, ale ma nadzieję na modyfikacje w procesie legislacji i rozumie potrzeby Ministra, który musi mieć instrumenty, by skutecznie sprawować nadzór nad Policją.
W sprawie ekwiwalentu w zamian za obsługę codzienną radiowozów, Pan Komendant nie dostrzegł możliwości powrotu do dawnych przepisów, ale jest zwolennikiem rozwiązań alternatywnych, rekompensujących policjantom dodatkowe obowiązki związane z dbałością o powierzony sprzęt. Możliwym rozwiązaniem mógłby być w jego ocenie dodatek okresowy dla kierowców radiowozów, ale gotów jest poprzeć każde inne rozwiązanie, które okaże się racjonalne. Komendant nie wierzy także w to, by zdecydowano się na wykupienie ubezpieczenia autocasco na pojazdy służbowe ze względu na potężne koszty, na które Policji po prostu nie stać, chociaż osobiście należy do zwolenników takiego ubezpieczenia.
Całkowicie odmienne zdanie Komendant Główny wyraził na temat poleceń zawartych w dokumencie z dnia 14 lipca 2017 r. (sygn. Ia-3530/17), przekazanych za pismem z dnia 1 sierpnia 2017 r. (L.dz. Ia-3549/17), a dotyczących wdrażania procedury rozwiązania stosunku służbowego funkcjonariuszy Policji podejrzanych o popełnienie przestępstwa z art. 246 k.k. i innych w trybie administracyjnym na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 8 lub pkt 5 ustawy o Policji. Cytując fragmenty z analizy zawierającej krytykowane przez Zarząd Główny wnioski zaprzeczył, jakoby wydawał w tej sprawie jakieś polecenia, ponieważ w dokumencie tym oprócz zaleceń dotyczących rzetelności przy wyjaśnianiu spraw trudnych dla Policji, nic takiego nie ma. Gdy w uzupełnieniu precyzyjnie wskazano dokumenty, w których owe polecenia się jednak znajdują i wyjaśniono, jakie skutki wiążą się z ich realizacją, Pan Komendant do tej kwestii ponownie się już nie odniósł.
Dość jednoznacznie Pan Komendant wyraził się w sprawie przekazania dziennikarzom raportów z użycia broni gładkolufowej przez śląskich policjantów. Uznał, że na miejscu Komendanta Wojewódzkiego w Katowicach nie przekazałby tych notatek, i chociaż przepisy o dostępie do informacji publicznej mówią co innego on wolałby pójść do sądu, ponieważ w grę wchodzi dobro policjantów, których personalia zostały ujawnione. Wypowiedź Komendanta uzupełnił insp. Jarosław Siekierski, Dyrektor Biura Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP, który ma pretensje przede wszystkim o to, że przekazane dziennikarzom raporty nie zostały wcześniej zanonimizowane. Zdaniem Dyrektora jest jednak zbyt wcześnie, by mówić w tej chwili o przekroczeniu uprawnień i o dalszych konsekwencjach, ponieważ sprawa wymaga głębszej analizy.
Chociaż sprawa policyjnych mierników wywołała na posiedzeniu żywą dyskusję i padło dość sporo przykładów świadczących o związanej z nią patologią, Komendant Główny nie podzielił poglądu, by można skorzystać z wzorców niemieckich i całkowicie z tego zrezygnować. Wyjaśnił, jakie mierniki są dla niego najistotniejsze a jakie pełnią rolę zwyklej informacji statystycznej. Do pierwszej kategorii zaliczył liczbę policjantów kierowanych codziennie do służby i wskaźniki związane bezpośrednio ze skutecznością Policji, do drugiej – liczbę mandatów nakładanych w związku z ujawnionymi wykroczeniami. Posługując się przykładem dotyczącym bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za dużo ważniejsze uznał brak zdarzeń w rejonie działania patrolu policyjnego niż to, ile podczas danej służby nałożono mandatów.
W sprawie katalogu nagród dla rzeczników dyscypliny służbowej, wymyślonego przez opolskiego Komendanta Wojewódzkiego, Komendant Główny nie chciał zajmować stanowiska ponieważ sprawy kompletnie nie zna. Gdyby się jednak okazał, że sytuacja wygląda dokładnie tak, jak opisują ją koledzy z Opola, czyli dyscyplinaryści otrzymują nagrody za postępowania zakończone karą dyscyplinarną, byłby temu przeciwny.
W sprawie projektu nowelizacji ustawy o Policji w zakresie ustanowienia trzydziestodniowego okresu chroniącego przed obniżeniem uposażenia z powodu choroby Komendant Główny przypomniał, że popiera ten projekt, ale wie o nim tylko tyle, iż po przyjęciu przez Komitet Stały Rady Ministrów utknął gdzieś na etapie uzgodnień międzyresortowych.
Komendant nie potwierdził, że wydał polecenie, by służba w komórkach ruchu drogowego odbywała się w systemie ośmiogodzinnym. Podkreślił, iż o zmianie systemu dwunastogodzinnego zadecydowali właściwi przełożeni kierując się potrzebami służby, podobnie zresztą jak w przypadku pieszych patroli ruchu drogowego, które w określonych warunkach mogą mieć swoje uzasadnienie.
Zdziwienie Komendanta wzbudziło pytanie na temat zmiany systemu emerytalnego. Wyraźnie zaprzeczył, aby pracowano nad zmianami w jakimkolwiek kierunku. W podobnym tonie wypowiedział się Komendant na temat zmiany przepisów mundurowych w zakresie zróżnicowania wysokości ekwiwalentu w zamian za umundurowanie.
Na poparcie ze strony Komendanta, NSZZ Policjantów może liczyć w sprawie wysokości ekwiwalentu w zamian za posiłki regeneracyjne za służbę na świeżym powietrzu w okresie jesienno-zimowym.
Z udziałem Komendanta Głównego Policji odbyła się uroczysta część posiedzenia, podczas której kilku zasłużonym działaczom NSZZ Policjantów, którzy odeszli już na emeryturę wręczono pamiątkowe szable. W gronie zasłużonych na pierwszym miejscu znalazł się były wieloletni Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Antoni Duda. Szable wręczono również Januszowi Łabuzowi, byłemu Przewodniczącemu Zarządu Wojewódzkiego w Krakowie i Jarosławowi Hermańskiemu, byłemu Przewodniczącemu Zarządu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.
Tematowi uchwał jakie Zarząd Główny przyjął na wtorkowym posiedzeniu, Biuro Prasowe poświeci odrębny komunikat.
Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów