Rząd Donalda Tuska, składający się z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowej Lewicy, przyjął projekt budżetu państwa na 2025 rok. Jest to w pełni autorski projekt, który odzwierciedla poglądy poszczególnych formacji politycznych na sposób funkcjonowania Polski, wyzwania przed którymi stoi nasz kraj, rzecz jasna również obietnice tak solennie składane przed ubiegłorocznymi wyborami. Dla Polskiej Policji przeznaczono 0,5 % PKB to da 18 mld złotych. Dla porównania Wojsko Polskie otrzyma 5 % i dziesięć razy więcej od formacji stojącej na straży bezpieczeństwa wewnętrznego kraju.

Jeśli w najbliższy czasie Rząd nie zdecyduje się na naprawę policyjnego finansowania a Premier nie potraktuje swoich własnych słów poważnie, Policję czeka zapaść. Nie ma w tym przesady, ponieważ osiem ostatnich miesięcy nie zdołało odwrócić niebezpiecznej tendencji pogłębiania się kryzysu kadrowego.

W dniu 19 sierpnia 2024 roku na cmentarzu komunalnym przy ul. Poprzecznej w Olsztynie członkowie rodziny zmarłego policjanta spotkali się z: mł. insp. Wojciechem Zajkowskim - Dowódcą Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, księdzem dr Zbigniewem Czernikiem - Kapelanem Wojewódzkiego Ośrodka Duszpasterstwa Policji w Olsztynie oraz Henrykiem Kołeckim i Piotrem Krupińskim  Wiceprzewodniczącymi Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie. W atmosferze zadumy uczczono XXII rocznicę bohaterskiej śmierci ś. p. Marka Cekały. Złożono na grobie kwiaty i zapalono znicze i odmówiono modlitwę za ś. p. Marka oraz rodziców którzy spoczywają wspólne w jednym grobie. Po uroczystości rodzina udała się do Mikołajek, gdzie pod pomnikiem upamiętniającym miejsce, w którym 17 sierpnia 2002r. podczas pościgu został zastrzelony przez bandytę, jak co roku oddano cześć jego pamięci.

Młodszy aspirant Marek Cekała - Referent Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, służbę w Policji rozpoczął 1 grudnia 1992 roku na stanowisku policjanta w Kompanii Prewencji KWP w Olsztynie. W 1997 roku ukończył kurs podoficerski w Szkole Policji w Słupsku. 30 czerwca 2000 roku został mianowany na stanowisku referenta w Oddziale Prewencji Policji w Olsztynie. 17 sierpnia 2002 roku, pełniąc służbę patrolową w Mikołajkach, podjął pieszy pościg za 3 bandytami, którzy w barze miejskim oddając kilka strzałów z broni palnej zabili innego mężczyznę. Marek Cekała zginął podczas pościgu za sprawcami napadu podczas wymiany ognia.

Bohaterski policjant pośmiertnie został odznaczony Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant” i mianowany na stopień młodszego aspiranta.

„Jestem za, a nawet przeciw”. Najsłynniejsze ze zdań wypowiedzianych przez Prezydenta Lecha Wałęsę jak ulał pasuje do rzeczywistości, z którą mierzy się dziś polska Policja. Z jednej strony politycy przekonujący społeczeństwo, że bezpieczeństwo jest dziś najważniejsze i nie można na nim oszczędzać, z drugiej – Policja kupująca amunicję i szkoląca policjantów za ich własne pieniądze. Wszystko przez budżet, który z rzeczywistością ma tyle wspólnego, co obietnice wygłaszane w wyborczym amoku.

Na dzień 1 sierpnia 2024 roku wakat w Policji wynosi 14 656 (13,46% stanu etatowego).

Stan etatowy Policji to 108 909.

W Policji obecnie służy 94253 funkcjonariuszy.

„Obecność tylu wspaniałych gości stwarza okazję, by w kilku zdaniach zwrócić uwagę na sprawy zasadnicze, na fundament na którym nasza formacja opiera swoje funkcjonowanie. Jak wiadomo to Policjanci tworzą Policję, a Policjantów charakteryzuje w zasadzie jedno tylko słowo – SŁUŻBA!  

29 lipca 2024 r. Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie i Przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie podpisali porozumienie dotyczące wdrożenia Decyzji Nr 90/2024 KWP w Olsztynie z dnia 19 kwietnia 2024 r. w sprawie określenia minimalnych stawek dodatku służbowego oraz zasad podwyższania tego dodatku.

— Słowo "zdziwienie" w odniesieniu do zarzutu dla Tomasza Waszczuka, jest w moich ustach eufemizmem, bo użyłbym mocniejszych słów. Zirytowała mnie ta historia. Funkcjonariusz policji i naczelnik prewencji komendy w Hajnówce wykonywał swoje obowiązki na podstawie przepisów, które obowiązują do dzisiaj. Skoro wcześniej, pomimo zawiadomienia posłanek pan prokurator nie miał żadnych wątpliwości, że wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa, a nagle je nabył, to mam duże prawo do tego, by mieć wątpliwości, czy pan prokurator jest naprawdę niezależny, czy nie dostał polecenia w tej chwili, by postawić zarzut policjantowi. A może tylko chce zaskarbić względy nowych szefów — w rozmowie z Onetem zwrot w sprawie i niespodziewane postawienie zarzutów policjantowi z Hajnówki, komentuje komisarz Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.