Dowódcy oddziałów prewencji Policji i samodzielnych pododdziałów prewencji Policji popierają koncepcję utworzenia dodatku specjalnego dla swoich podwładnych, ale chcą by otrzymywali go funkcjonariusze już sprawdzeni, którzy swoją karierę zawodową naprawę będą wiązać z oddziałami.
Członkowie Zespołu Zarządu Głównego NSZZ Policjantów ds. OPP, SPPP i SPAP wzięli udział w odbywającej się w Teresinie naradzie Dowódców oddziałów prewencji Policji i samodzielnych pododdziałów prewencji Policji. Czwartkową część narady (23.11.2017 r.) zakończono tematem dodatku specjalnego dla funkcjonariuszy OPP i SPPP, mającego zapobiec przechodzeniu doświadczonych policjantów do innych jednostek. Celem wspólnej dyskusji było uszczegółowienie propozycji, którą 11 października 2017 r. przekazano Komendantowi Głównego Policji.
Dowódcy oddziałów przekonywali, że dodatek specjalny powinien zależeć od kryteriów, które z jednej strony wyeliminują ewentualne nadużycia a z drugiej – spowodują, że w OPP pozostaną ludzie wypróbowani w działaniach. Zaproponowali, by dodatek ten otrzymywali policjanci w służbie stałej, którzy w oddziale prewencji odsłużą dwa lata. Zrównałoby to sytuację tych, którzy do oddziału prewencji przyszliby jako policjanci w służbie stałej z sytuacją policjantów, którzy swoją karierę w oddziale prewencji dopiero rozpoczęli. Pierwszy rok służby tych drugich, to w zasadzie szkolenie podstawowe i adaptacja zawodowa, czyli na praktyczne sprawdzenie ich przydatności przełożeni również mieliby dwa lata.
Dowódcy zgodzili się, aby dodatek specjalny dla funkcjonariuszy, którzy spełnią wymienione przez nich kryteria był w jednakowej wysokości 30% kwoty bazowej (aktualnie 1523,29 x 30% = 457 zł brutto). Byłby on nie tylko zachętą do pozostania w OPP, ale również rekompensatą za dojazdy do służby z miejscowości bardziej odległych. Dowódcy potwierdzili bowiem, że gros ich podwładnych, zwłaszcza z jednostek ulokowanych w większych aglomeracjach, to właśnie policjanci z dość odległych miejscowości, niemogący korzystać z ekwiwalentu w zamian za dojazdy. W przekonaniu obydwu stron spotkania, niższy dodatek nie przyniósłby oczekiwanego rezultatu, ponieważ policjanci z doświadczeniem w OPP cenieni są w innych jednostkach i na przeniesieniu zawsze finansowo korzystają. A jeśli nawet nie następuje to od razu, zyskują znacznie lepszą perspektywę awansu i mniej ryzykowne zadania.
Licząc na powodzenie całej tej inicjatywy, Dowódcy oddziałów prewencji dostrzegli konieczność dopilnowania, by nowy dodatek nie wpłynął na utrzymywanie niskiego poziomu dodatków służbowych i funkcyjnych. Dodatek specjalny będzie miał sens tylko wtedy, gdyby w zakresie dodatków służbowych lub funkcyjnych utrzyma się dotychczasową politykę.
Członkowie Zespołu postanowili, że o wspólnych ustaleniach poinformują niezwłocznie Komendanta Głównego Policji w ramach uzupełnienia swojego wcześniejszego wniosku. Z informacji udzielonej przez Pełnomocnika ds. kontaktów ze związkami zawodowymi, wniosek z 11 października poddany jest pracom analitycznym. Na stanowisko Komendanta Głównego Policji będziemy wiec musieli poczekać do zakończenia tych prac.
Przewodniczący Zespołu, Sławomir Koniuszy