Podczas piątkowego protestu przed Sejmem doszło do przepychanek manifestantów z policjantami. Mundurowi zatrzymali cztery najbardziej agresywne osoby spośród protestujących przeciwko nowelizacji ustawy o sądach.
W piątek przed Sejmem zebrali się manifestanci protestujący przeciwko nowelizacji ustaw o sądach. Wieczorem, kilkoro z nich zaczęło kopać barierki oddzielające teren Sejmu od ulicy. Po kilku minutach takich osób było więcej. Protestujący, po pewnym czasie, próbowali sforsować bariery i przedostać się na teren Sejmu.
Wówczas kordon policji odsunął manifestujących na drugą stronę ulicy. Po chwili z tłumu mundurowi zabrali kilka osób.
W związku ze zgromadzeniem pod Sejmem zatrzymano najbardziej agresywnych protestujących. Do aresztu policyjnego trafiło czterech zatrzymanych. Czynności prowadzone są w kierunku naruszenia nietykalności policjantów. Podczas działań rannych zostało dwóch policjantów – relacjonował rzecznik stołecznej policji, kom. Sylwester Marczak.
Podczas zajść dwóch funkcjonariuszy odniosło obrażenia. – Jeden z nich ma uszkodzony bark, drugi z policjantów ma ranę ciętą na twarzy – poinformował TVP Info rzecznik stołecznej policji kom. Sylwester Marczak. W obu wypadkach policjantom została udzielona pomoc medyczna.