17 sierpnia 2018 roku Po raz XVI uczciliśmy pamięć naszego kolegi mł.asp. Marka Cekały.
Na cmentarzu Komunalnym przy ul. Poprzecznej w Olsztynie, przy udziale asysty warty honorowej, rodzice zmarłego policjanta spotkali się z: insp. Janem Markowskim Zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, podinsp. Zbigniewem Kowalskim - Dowódcą Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, nadkom. Andrzejem Lubowieckim – Zastępcą Dowódcy Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, księdzem dr Zbigniewem Czernikiem - Kapelanem Wojewódzkiego Ośrodka Duszpasterstwa Policji w Olsztynie oraz Henrykiem Kołeckim Wiceprzewodniczącym Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie. W atmosferze zadumy złożono na grobie kwiaty i zapalono znicze.
Dzień wcześniej rodzina Marka Cekały udała się do Mikołajek pod pamiątkowy obelisk, ufundowany przez mieszkańców oraz władze miasta, gdzie wraz z Komendantem Komisariatu Policji w Mikołajkach podkom. Andrzejem Jaźwińskim, oraz ks. Tadeuszem Machaj z Parafii Matki Bożej Różańcowej w Mikołajkach złożyli znicze.
Młodszy aspirant Marek Cekała - Referent Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, służbę w Policji rozpoczął 1 grudnia 1992 roku na stanowisku policjanta w Kompanii Prewencji KWP w Olsztynie. W 1997 roku ukończył kurs podoficerski w Szkole Policji w Słupsku. 30 czerwca 2000 roku został mianowany na stanowisku referenta w Oddziale Prewencji Policji w Olsztynie. 17 sierpnia 2002 roku, pełniąc służbę patrolową w Mikołajkach, podjął pieszy pościg za 3 bandytami, którzy w barze miejskim oddając kilka strzałów z broni palnej zabili innego mężczyznę. Marek Cekała zginął podczas pościgu za sprawcami napadu podczas wymiany ognia.
Bohaterski policjant pośmiertnie został odznaczony Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant” i mianowany na stopień młodszego aspiranta.
Dla warmińsko-mazurskich policjantów, a szczególnie dla policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie pamięć o nim ma wyjątkowe znaczenie. Jak zawsze podkreślali, był jednym z nich i należał do tych funkcjonariuszy, który w interesie bezpieczeństwa obywateli bez wahania potrafili podejmować największe ryzyko. On jednak poniósł cenę najwyższą. Mł. asp. Marek Cekała, swoją ofiarną służbą dowiódł, że treść roty ślubowania nie jest zwykłym frazesem - czasami przychodzi wypełnić ją do końca.
Łukasz Abramski