Pielęgniarki i położne z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie zaostrzają swój protest. Przeprowadzona w dniu 29 maja 2019 r. pikieta jest odpowiedzią na kwestionowanie zasadności sporu zbiorowego, a w ostatnim czasie – utrudnianie działalności związkowej przez dyrekcję tamtejszej placówki.

Spór zbiorowy w WSS w Olsztynie można uznać za ewenement nie tylko ze względu na długość jego trwania (zarejestrowano go w dniu 17 lipca 2015 r.), ale również na postawę, jaką Pani Dyrektor Irena Kierzkowska prezentuje w stosunku do żądań oraz wobec samych pielęgniarek i położnych z OZZZ PiP.

Chociaż żądania tamtejszego Związku nie dotyczą ani wynagrodzeń, ani też warunków socjalnych, tylko zwiększenia zatrudnienia wśród pielęgniarek bezpośrednio zaangażowanych w opiekę na poszczególnych oddziałach, nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie mogło dojść do zawarcia porozumienia z dyrekcją szpitala.

Pielęgniarki i położne, zwracając uwagę na niedobory w swoich szeregach, boją się o bezpieczeństwo pacjentów Szpitala i o konsekwencje karne, jakie mogą ponieść, gdyby doszło do jakichś błędów bądź niedopatrzeń wynikających z nadmiernego przeciążenia obowiązkami. W oparciu o grafiki dyżurów i liczbę generowanych nadgodzin udowadniają, że dyrekcja powinna zatrudnić dodatkowo około 25. pielęgniarek sprawujących bezpośrednią opiekę nad pacjentami oddziałów. Dyrekcja szpitala twierdzi, że obecny poziom zatrudnienia jest wystarczający, a problemy zgłaszane przez pielęgniarki i położne to zwykłe fobie. W taki właśnie sposób Pani Dyrektor odniosła się do żądań podczas ostatniego posiedzenia Rady Społecznej, które odbyło się w dniu 16 maja 2019 r.

Według pielęgniarek i położnych, upór Pani Dyrektor opiera się na wynikach kontroli przeprowadzanych przez rozmaite inspekcje i komisje, które nie stwierdzały nieprawidłowości tylko dlatego, że grafiki dyżurów udostępniane kontrolerom różniły się od tych „prawdziwych”, a normy zatrudnienia określone przez przepisy były osiągane tylko dlatego, że do rozrachunku bezpodstawnie wliczano personel medyczny niesprawujący bezpośredniej opieki nad pacjentami oddziałów, czyli pielęgniarki z poradni diagnostycznych, poradni ambulatoryjnej, pielęgniarki korzystające z urlopów macierzyńskich i wychowawczych, a nawet pielęgniarki przebywające na zasiłkach rehabilitacyjnych.

Pikietę pielęgniarek i położnych z OZZ PiP wsparł Warmińsko-Mazurski Zarząd Wojewódzki Forum Związków Zawodowych oraz inne związki branżowe wchodzące w jego skład. Szczególne podziękowania należy skierować do Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, Zarządu Okręgowego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Olsztynie, Federacji Związków Zawodowych Kolejarzy oraz Krajowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Ad Rem”, który zorganizował pikietę solidarnościową przed Sądem Rejonowym w Olsztynie.

Z ustaleń poczynionych przez dziennikarzy RMF (czytaj tutaj) bezpośrednio relacjonujących pikietę wynika, że Ministerstwo Zdrowia wystąpi o pilne wyjaśnienie sytuacji w placówce od dyrektora Szpitala. Chodzi przede wszystkim o to, czy pacjenci mogą liczyć w szpitalu na odpowiednią pomoc. Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko podkreśla, że w województwie warmińsko-mazurskim jest wiele pielęgniarek chętnych do pracy. Tylko dyrektorzy nie do końca aktywnie podchodzą do rozwiązania tego problemu, gdy uwidaczniają się braki. Resort domaga się wyjaśnień nie tylko od dyrekcji placówki, ale też od szefostwa wojewódzkiego oddziału NFZ.

Problemem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie zainteresował się również TVP Olsztyn, oraz kilka innych mediów lokalnych. 

Sławomir Koniuszy

 

IMG 2409

IMG 2442

 IMG 2481

IMG 2461

IMG 2486

IMG 2501

IMG 2535

IMG 2513