Liczba wolnych etatów w Policji jest wciąż znacznie większa niż oczekiwałby tego zarówno resort spraw wewnętrznych i administracji, jak i sama formacja. Nie zmienia to jednak faktu, że na każdy etat – także ten wakatujący – w budżecie przewidziano odpowiednie środki. A mowa o niebagatelnych pieniądzach, bowiem tylko w 2024 roku do rozdysponowania było przeszło 821 mln złotych. Na co je wydano?
Policyjne wakaty to temat, który od lat rozgrzewa debatę publiczną. Policja, jak przekonuje MSWiA, powoli wychodzi na kadrową prostą, jednak proces ten trwać będzie jeszcze jakiś czas. Z danych przekazanych przez KGP wynika, że według stanu na 23 października w formacji służyło 100 286 policjantów, przy stanie etatowym wynoszącym 110 709. Oznacza to, że w formacji było ponad 10 tys. wolnych etatów. Za każdym z nich idą jednak pieniądze, więc pytania o to, na co przeznaczane są miliony z wakatów, nie jest wcale bezzasadne.
Nieco światła na to, jak wygląda wydatkowanie środków, pochodzących z niepełnej obsady kadrowej w największej formacji nadzorowanej przez MSWiA, rzucił wiceszef resortu Czesław Mroczek. W odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji wiceminister wskazał, że „środki pochodzące z wakatów zostały zadysponowane na nagrody z okazji Święta Policji, na nagrody dla wyróżniających się policjantów zarówno z dodatkiem służbowym, jak i funkcyjnym oraz nagrody dla wyróżniających się osób na stanowiskach wykonawczych, oraz kierowniczych”.
O jakich pieniądzach mowa? Tylko w ubiegłym roku Policja rozdysponowała przeszło 821 mln złotych wakatowych środków. Rok wcześniej było ich niemal 467 mln złotych, a w 2022 roku niecałe 74 mln złotych.
Na koniec 2023 r. etat Policji stanowił 107 109 etatów, zaś stan zatrudnienia policjantów wynosił 96 716. Według stanu na 31 grudnia 2024 r. etat Policji stanowił 108 909 etatów, zaś stan zatrudnienia policjantów wynosił 97 256. Natomiast w bieżącym roku stan etatowy Policji wynosi 110 709 etatów, zaś stan zatrudnienia policjantów na 23 października 2025 r. wynosił 100 286.
Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA – odpowiedź na interpelację nr 12076
Jak wskazał Mroczek, „naliczenie zwiększenia planu wydatków jednostek organizacyjnych Policji w zakresie nagród obejmowało zarówno stanowiska wykonawcze, jak i kierownicze”. Dodał też, że „decyzje w sprawie szczegółowości wydatkowania środków na nagrody oraz ewentualne uzgodnienia w tej kwestii były podejmowane na poziomie poszczególnych jednostek organizacyjnych Policji”.
Na co konkretnie wydano wakatowe pieniądze? Z danych udostępnionych przez wiceministra Mroczka wynika, że najwięcej pieniędzy – w latach 2022-2024 – przeznaczono na „nagrody motywacyjne i zapomogi dla policjantów”. Łącznie mowa jest o kwocie blisko 415 mln złotych, z czego w 2024 na ten cel wydano ponad 230 mln złotych. Sporo, bo łącznie ponad 347 mln złotych, przeznaczono natomiast na „terminowe wydatki wymagalne w zakresie rzeczowym oraz równoważniki pieniężne i ekwiwalenty dla funkcjonariuszy”. Co ważne, w 2022 roku na te zadania poszło jedynie nieco ponad 3,6 mln, podczas gdy w roku 2023 i 2024 odpowiednio ponad 182 mln złotych i niemal 162 mln złotych.
Z jednej strony każdej służbie mundurowej zależy na tym, by liczba wakatów była coraz mniejsza, z drugiej nie ma co ukrywać, że dodatkowe środki pochodzące m.in. z nieobsadzonych etatów, to często finansowe koło ratunkowe w niedofinansowanych od lat formacjach. Przedstawiciele mundurowego środowiska od lat postulują, by pieniądze z wakatów trafiały w 100 proc. do policjantów pełniących służbę, jako tych, którzy wykonują pracę za niezatrudnionych jeszcze kolegów i koleżanki. Nawet, jednak jeśli tak by się stało, to jedynie wyjście pośrednie. Docelowo – o czym mówi się od lat – liczba wakatów powinna spadać, a ilość środków przeznaczanych na służby rosnąć.
źródło: InfoSecurity24.pl