Kryteria przyznania świadczenia motywacyjnego dla tych, którzy zamiast przechodzić na emeryturę zostaną na służbie, budzą zastrzeżenia. Zdaniem związkowców są zbyt uznaniowe – pisze Paulina Szewioła w dzisiejszym wydaniu Gazety Prawnej, w artykule zatytułowanym: “Zachęta dla funkcjonariuszy do dłuższej służby z haczykiem”.

Kryteria przyznawania dodatków mających na celu zatrzymanie w służbie doświadczonych funkcjonariuszy dla funkcjonariuszy ze stażem powyżej 25 lat zostały opublikowane w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, który zamieszczamy w załączniku.

Zgodnie z intencją zawartą w porozumieniu z 8 listopada 2018 r., dodatki mają być motywacją finansową dla najbardziej doświadczonych mundurowych do pozostania w służbie, pomimo formalnej możliwości przejścia na emeryturę. Dodatek ten nie będzie jednak stanowił podstawy wymiaru emerytury. Nie będzie też wliczany do podstawy obliczania nagrody jubileuszowej i odprawy w związku ze zwolnieniem ze służby.

Z projektu wynika, że świadczenie motywacyjne może otrzymać funkcjonariusz posiadający co najmniej 25 lat wysługi, na wniosek skierowany do bezpośredniego szefa, który przekaże go wraz ze swoją opinią do przełożonego właściwego w sprawach osobowych. Kontrowersje budzi przepis, zgodnie z którym w opinii uwzględniane będą oprócz ostatniej okresowej opinii służbowej, również stopień trudności, złożoność i sposób realizacji zadań wykonywanych przez funkcjonariusza oraz uzyskiwane efekty.

Świadczenie motywacyjne nie będzie przyznawane funkcjonariuszom skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo (w tym skarbowe) lub któremu wymierzono karę dyscyplinarną. Dodatek zostanie mu odebrany w przypadku wystąpienia przesłanek, o których mowa powyżej, jak również w sytuacji niewywiązywania się z realizacji zadań służbowych albo znacznego obniżenia efektywności służby.

Andrzej Szary

Autorka cytuje w artykule wypowiedzi związkowców z Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, Krzysztofa Oleksaka, przewodniczącego ZZS „Florian”, Marcina Kolasę, przewodniczącego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz wiceprzewodniczącego NSZZ Policjantów Andrzeja Szarego, który uważa, że zaproponowane rozwiązanie bardzo zawęża grupę funkcjonariuszy uprawnionych do tego świadczenia. Pojęcie stopnia trudności i złożoności zadań jest zbyt uznaniowe. Ponadto w takiej formie dotyczyłoby głównie stanowisk wyższych w tym kierowniczych i eliminuje jednocześnie z niego pierwszoliniowych funkcjonariuszy. Zapewne to nie ma nic wspólnego z powszechnością, o jaką nam chodziło  – podkreśla Andrzej Szary

– W trakcie rozmów z MSWiA wskazywaliśmy, że powinniśmy opracować rozwiązanie dla wszystkich funkcjonariuszy z odpowiednim stażem pracy, wyłączając jedynie tych, którzy zostali skazani wyrokiem za przestępstwo lub którym wymierzono karę dyscyplinarną. Na te dodatkowe przesłanki nie możemy się zgodzić, bo są one zbyt uznaniowe. Liczymy na to, że podczas konsultacji nasze uwagi zostaną uwzględnione.

W zgodnej ocenie wszystkich cytowanych w artykule związkowców potrzebne jest spotkanie z przedstawicielami rządu i służb mundurowych, żeby tę kwestię doprecyzować.

Omówienie i Fot. (jp) - nszzp.pl

Cały artykuł dostępny – tutaj