Ponad pół tysiąca policjantów będzie się szkolić z prowadzenia BMW. Funkcjonariusze, którzy na co dzień korzystają ze służbowych nieoznakowanych modeli 330i xDrive, przejdą kurs pod okiem ekspertów z ośrodka utworzonego w Bednarach przez Sobiesława Zasadę.

Treningi, obejmujące między innymi wyprowadzanie auta z poślizgu czy awaryjne hamowanie, rozpoczęły się 26 lutego - informuje dziennik.pl. Szkolenie przejść ma 560 policjantów ruchu drogowego z 16 komend wojewódzkich policji, Komendy Stołecznej Policji i Biura Ruchu Drogowego KGP. Zgodnie z informacjami zawartymi w zamówieniu szkolenie obejmować będzie: slalom, próbę oceniającą sposób manewrowania pojazdem wyposażonym w "troleje", hamowanie awaryjne, nagłą zmianę toru jazdy i jazdę szosową.

Umowa na cykl szkoleń z zakresu doskonalenia metod i form pościgu, podpisana została w styczniu br. przez Komendę Główną Policji. Kontakt trafił do Sobiesław Zasada Centrum (a dokładnie konsorcjum składające się z dwóch spółek), wygrywając z Akademią Bezpiecznej Jazdy. Szkolenie, za które policja zapłaci niecałe 1,120 mln złotych brutto, prowadzić będą eksperci z utworzonego przez w Bednarach ośrodka. Jak powiedział w rozmowie z dziennik.pl podinspektor Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP, "szkolenie funkcjonariuszy w zakresie doskonalenia techniki jazdy jest logiczną koniecznością związaną z zakupem 140 sztuk" radiowozów z napędem 4x4 o dużej mocy, wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów. Zapewnił również, że szkolenie oprócz techniki jazdy podniesie ich kwalifikacje w zakresie zasad prowadzenia pościgu transgranicznego. Część kosztów organizacji cyklu szkoleń pokrywana jest przez Fundusz Bezpieczeństwa Wewnętrznego 2014-2020.

Zgodnie z planami Komendy Głównej Policji, cykl szkoleń zakończy się do listopada 2019 roku, a zajęcia odbywać się będą w ramach dwóch edycji, we wtorki i czwartki, w grupach po 10-ciu policjantów. Każdy z nich ma mieć do dyspozycji oddzielny samochód i instruktora w trakcie części praktycznej szkolenia.

Szkolenia są zapewne związane z problemami, które pojawiły się z zapanowaniem nad nowymi autami w zeszłym roku, a także raportem NIK z lutego 2018 roku. Przypomnijmy, że formacja straciła co najmniej kilka nowych BMW podczas serii kolizji/wypadków. Przykładowo w październiku 2018 roku, ich liczba wyniosła trzy. A pierwsze policyjne BMW 330i xDrive (ze 140 zakupionych przez formację za 27 mln złotych, które dostarczył warszawski diler BMW Auto Fus), pojawiło się na polskich drogach dopiero na początku 2018 roku. Funkcjonariusze mogą rozpędzić się w nim do 100 km/h w 5,8 sekundy. Pozwala na to benzynowy silnik 2.0 turbo o mocy 245 KM i momencie 350 Nm.

 

cały artykuł: Infosecurity24.pl