Obiecaliśmy zaglądać częściej na konto FB „Żony Mundurowych – Murem za Mundurem” i właśnie to czynimy. I nie czynimy tego z obowiązku…

Na początek komentarz, który obala podłe przekazy medialne i nie tylko na temat „przywilejów”

Jak się człowiek weźmie za czytanie komentarzy pisanych przez ludzi, którzy z mundurowymi do czynienia mieli przy okazji swoich przewinień lub wcale, to trudno zapanować nad emocjami.. i nie dziwię się, że mundurowym albo ich żonom puszczają przy tych dyskusjach nerwy, bo tej paplaniny zwyczajnie nie da się czytać!

Szczerze? Każdego, dosłownie KAŻDEGO (w zamyśle i każdą) który choć raz źle wypowiedział się o policjancie, brałabym przymusowo – najpierw na kurs podstawowy do szkoły np. w Pile, a później na służbę – bez możliwości rezygnacji.

I chętnie bym wtedy przyglądała się tym ludziom i rzucała w nich komentarzami, którymi oni tak celnie i z przekonaniem w naszą społeczność wymierzają.

A na koniec apel: ZAPRASZAM CAŁYM SERCEM wszystkich zazdrosnych o „niesprawiedliwe przywileje emerytalne” do wstąpienia w szeregi!! Zapraszam do służby, która swym ryzykiem nie dorasta do pięt kierowcom zawodowym czy budowlańcom, do służby, w której można sobie posiedzieć w radiowozie i pozaczepiać niewinnych obywateli, do służby, która zapewni Wam dostatnie i spokojne życie!!!!

Miłego weekendu.

Służba za 3000 zł z takimi przypadkami jak ten opisany poniżej, w Państwie, które Funkcjonariusza kopie w tyłek bardziej niż najgorszego zbira – w większości przypadków kończy się katastrofą!! I to nie podlega żadnej dyskusji.. Te wszystkie akcje muszą zostawić po sobie ślad – nawet w najtwardszej psychice.

Czasami zastanawiam się jak to możliwe, że Ci wszyscy Funkcjonariusze, którzy w swoim życiu przeżyli więcej upodleń niż przewiduje to jakakolwiek ustawa, wciąż jeszcze dają radę.. mówię to jako zwykły Obywatel.

Dlatego apeluję o człowieczeństwo zwłaszcza do tych, którzy totalnie nie rozumieją, dlaczego chętnych do munduru brak. Wykażcie się empatią względem trudu jakiemu stawiają czoła każdego dnia. Albo przynajmniej spróbujcie.. bo mundurowi, to przede wszystkim ludzie, których życie jest warte tyle samo, co każde inne ludzkie życie.

***************

Kraków: Wyjął pistolet i groził funkcjonariuszowi pozbawieniem życia. 23-latek trafił do aresztu

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec mieszkańca województwa podlaskiego, podejrzanego o czynną napaść na policjanta.
Do zdarzenia doszło w piątek, 7 grudnia br., ok. godz. 8.00 w centrum miasta. To wtedy mundurowi, pełniący służbę w rejonie Rynku Głównego, zwrócili uwagę na młodego mężczyznę idącego chwiejnym, niepewnym krokiem. Stróże prawa podjęli względem niego interwencję. Podczas legitymowania 23-latek wpadł w furię. Pobudzony napastnik wyciągnął z kurtki pistolet gazowy, który wymierzył w stronę funkcjonariusza, grożąc mu pozbawieniem życia. Agresor szybko został obezwładniony przez policjantów i doprowadzony do Komisariatu Policji I w Krakowie. Jak się okazało, zatrzymany wielokrotnie był już notowany, a w chwili popełnienia przestępstwa, znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Śledczy przedstawili sprawcy zarzut czynnej napaści na policjanta. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.